13-03-2012, 00:00
Przedstawione przez Główny Urząd Statystyczny dane o lutowej inflacji pokazały większy od spodziewanego wzrost cen konsumenckich. Informacje te w połączniu z najnowszą projekcją inflacji autorstwa NBP potwierdzają prognozy odnośnie tego, że na przestrzeni następnych kilku miesięcy, a być nawet do końca bieżącego roku nie ma co liczyć na obniżki stóp procentowych ze strony RPP. A to nienajlepsza informacja dla tych wszystkich osób, które spłacają kredyty mieszkaniowe zaciągnięte w polskiej walucie. W najbliższym okresie nie ma co bowiem liczyć na głębszy spadek wynoszącej obecnie 4,95% i praktycznie najwyższej od ponad 3 lat 3-miesięcznej stawki Wibor, która jest bazą dla oprocentowania większości z ich zobowiązań.
W drugim miesiącu br. wskaźnik CPI wzrósł rok do roku o 4,3%, choć rynek prognozował, że będzie to od 4,1% do 4,2%. W ujęciu miesiąc do miesiąca zwiększył się on zaś o 0,4%, czyli także bardziej niż się tego szeroko spodziewano (od 0,2% do 0,3%).
O lutowym, większym niż styczniowym wzroście cen towarów i usług konsumpcyjnych r/r, zadecydowało przede wszystkim: zwiększenie się opłat związanych z mieszkaniem, a także wzrost cen żywności oraz towarów i usług w zakresie transportu – ich łączny wkład do wskaźnika CPI wyniósł 3,29 pkt proc.
GUS w lutym dokonał corocznej aktualizacji systemu wag stosowanych do wyliczania inflacji, ale działanie to nie wpłynęło na wysokość szacowanego wcześniej wyniku za styczeń, kiedy to wskaźnik CPI wyniósł +4,1% w ujęciu rok do roku oraz +0,7% w ujęciu miesięcznym.
Roczne lokaty 14-sty już raz na minusie
Luty był już czternastym z rzędu miesiącem z realnym ujemnym oprocentowaniem założonych rok wcześniej lokat. Choć nominalnie na zdeponowanych w lutym 2011 r. na okres 12 miesięcy środkach finansowych Polacy zarobili średnio 4,09% (dane NBP), to realnie - tj. po odjęciu od tego zysku podatku Belki oraz po skorygowaniu go następnie o wskaźnik inflacji - stracili na nich 0,99%.
Powyższe opracowanie jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinno być traktowane jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. W szczególności nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej, ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U.2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (Dz.U.2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.).
Dom Kredytowy NOTUS S.A. ani jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego opracowania.
Podobne artykuły
Komentarze