Początek września to tradycyjnie czas, kiedy wszyscy rodzice muszą zajrzeć głębiej do kieszeni. Już rok temu na wyprawkę szkolną dla dziecka lub nastolatka trzeba było wydać średnio 1233 zł – to kwota, jaką trzeba zapłacić za podręczniki, przybory, plus obowiązkowe opłaty, np. ubezpieczenie.
Na koniec pierwszego półrocza zaległości polskich firm widniejące w Krajowym Rejestrze Długów sięgały 9,18 mld zł. Najbardziej do tego wyniku przyczynili się dłużnicy-rekordziści. Niechlubne miejsce na podium należy tu do firm z województwa śląskiego, mazowieckiego i świętokrzyskiego.
Przedsiębiorcy muszą szykować się na małą cyfryzacyjną rewolucję, która jednak powinna ułatwić im życie. Od lipca wpisy do KRS będą przyjmowane niemal tylko w formie online. Postępowanie powinno znacznie przyśpieszyć, a i możliwość błędu we wniosku będzie zminimalizowana.
Wiele osób zastanawia się co robić z zaoszczędzonymi pieniędzmi. Trzymać w skarpecie? W banku? Na koncie oszczędnościowym? Na lokacie? Być może postawić na to, że reprezentacja Polski wygra EURO 2020 i zainkasować ogromny majątek, gdyby przypadkiem się udało?
Wielkimi krokami zbliża się początek roku szkolnego. Biorąc pod uwagę wciąż panującą wysoką inflację (wg. Głównego Urzędu Statystycznego w lipcu wynosiła ona 10,8% r./r.), rodzice muszą przygotować się na zwiększone wydatki. Na szczęście, zanim zadzwoni pierwszy dzwonek, ruszy sezon promocji na szkolny asortyment. Rozważne skorzystanie z wyprzedaży, może podratować domowe budżety.
Październik coraz bliżej. Dla studentów pierwszego roku to nie tylko start kolejnego etapu nauki, moment wyprowadzki z rodzinnego domu, ale również początek samodzielnego zarządzania pieniędzmi.
Firma Intrum po raz kolejny publikuje Barometr Dobrobytu Finansowego[1], który analizuje, jak europejscy konsumenci radzą sobie z odpowiedzialnym prowadzeniem budżetu domowego, terminowym opłacaniem rachunków i czy są w stanie regularnie oszczędzać.
Zakończyły się konsultacje publiczne projektu ustawy zmieniającej Kodeks spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw. Projekt przewiduje wprowadzenie pojęcia grupy spółek jako kwalifikowanego stosunku dominacji i zależności pomiędzy spółkami, uzależnionego od istnienia wspólnej strategii gospodarczej, odmiennego od „zwykłego” stosunku dominacji i zależności.
Podatkiem nazywamy przymusowe, ustalone przez prawo i bezzwrotne świadczenie pieniężne na rzecz państwa. Wszystkie płacone przez polskich obywateli podatki składają się na nasz system podatkowy, dlatego warto dowiedzieć się, jak on działa.
Mądre zarządzanie budżetem, czyli takie, które nie prowadzi do długów, jest wyzwaniem dla wielu osób. W
Wychowanie jednego dziecka, tym bardziej kilkorga dzieci to wyzwanie, także pod względem finansowym, które w obecnej rzeczywistości ekonomicznej naszego kraju spędza wielu rodzicom sen z powiek. Sytuacja staje się jeszcze bardziej dramatyczna, gdy ta odpowiedzialność ciąży tylko na jednym rodzicu czy opiekunie, mimo że ustalenia rozstających się partnerów były zupełnie inne.
Ponad 300 uczestników wzięło udział w II Międzynarodowym Kongresie Biur Rachunkowych, który trwał od 26 do 27 października w Centrum Kongresowym Targów Kielce. Księgowi wysłuchali ponad 20 wykładów i wzięli udział w 10 różnych warsztatach. To jedyne wydarzenie w Polsce, które daje możliwość rozwoju biurom rachunkowym, a ich właścicielom poznanie narzędzi do wzmacniania biznesu.
Według danych Biura Informacji Kredytowej z 5 stycznia 2023 roku, średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego w grudniu 2022 r. wyniosła 347,62 tys. zł i była niższa o 3,3% r/r. WIBOR trzymiesięczny (3M), który jest jednym z elementów oprocentowania kredytów, znajduje się na najniższym poziomie od lipca 2022 roku, dzięki czemu wysokość rat kredytowych zaczęła spadać. Według szacunków Lendi, po zmianie wskaźnika na WIRON, dla kredytu 400 000 zł, zaciągniętego na 30 lat, wysokość miesięcznej raty może się obniżyć o blisko 400 zł. Liczby te dają szansę na powolne odbicie na rynku kredytów hipotecznych.
Raport KPMG w Polsce pt. „Roczne zeznania podatkowe Polaków PIT 2020”
Robienie zakupów większości z nas kojarzy się z przyjemnością. Niestety, płacenie za nie już niekoniecznie. A gdyby tak bez konsekwencji odsunąć płatność w czasie o 30, a nawet 50 dni, a zakupami cieszyć się już teraz – brzmi rewelacyjnie, prawda? Taką możliwość dają płatności odroczone, czyli BNPL (z ang. buy now, pay later), które szturmem podbijają światowy rynek handlu. Dane pokazują, że również i Polacy szybko przekonują się do takich wygodnych rozwiązań. W zeszłym roku skorzystaliśmy z tej opcji zakupu ponad 16,1 mln razy[1].