Z odroczonych płatności, z ang. BNPL, czyli buy now, pay later – „kup teraz, zapłać później”, korzysta coraz więcej konsumentów w Polsce. Blisko 90% z nas wie, o co chodzi w tym rozwiązaniu. Nic dziwnego, to wygodna forma dokonywania płatności za zakupy.
Kredyty frankowe przez kilka lat cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.
Bezpieczny Kredyt 2% zelektryzował rynek mieszkaniowy już na etapie wstępnych zapowiedzi. Pierwsze informacje o programie pojawiły się, kiedy przeciętne oprocentowanie nowych i refinansowanych kredytów mieszkaniowych o stałej stopie procentowej sięgało 9 proc., a bufor zalecany przez KNF dodawał przy badaniu zdolności kredytowej dodatkowe 5 punktów proc. Nic dziwnego, że nowy program wzbudził duże zainteresowanie potencjalnych nabywców mieszkań.
W ostatnich tygodniach trudno było znaleźć osobę, która spodziewałaby się decyzji Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp procentowych w Polsce. Dzisiaj Rada dokonała kolejnej już podwyżki stóp o 0,75%. Jest to 3 podwyżka w tym roku i 6 w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Jeszcze miesiąc temu wartość WIBOR’u 3M była na poziomie 3,13% a dzisiaj (stan na 08.03.2022) już widzimy poziom 3,81%. Odpowiednio dla stawki WIBOR’u 6M wzrost mamy z poziomu 3,63% do 4,23%.
Nieprzewidywalność reakcji i zmienna polityka banków. Wyższa marża i prowizja oraz niskie oprocentowanie.
Eksperci ze świata finansów i media, szczególnie teraz w oczekiwaniu na tzw. czwartą falę pandemii, nie zajmują się analizowaniem pozytywnych skutków korona-kryzysu. Paradoksalnie, ich lista nie jest tak krótka, jakby się mogło wydawać sceptykom. Zdecydowanie na jej szczycie znajduje zwiększenie świadomości konsumentów w kwestii oszczędzania.
Konsolidacja zadłużenia to proces zaciągania wielu pożyczek i refinansowania ich w jedną pożyczkę u nowego pożyczkodawcy. Istnieje wiele sposobów na skonsolidowanie swoich pożyczek.
Inflacja sięgająca w marcu poziomu 10,9 proc.[1], kolejne podwyżki stóp procentowych, niepewna sytuacja ekonomiczna związana z wojną w Ukrainie… To wszystko sprawia, że na rynku kredytowym obserwujemy dynamiczne zmiany dotyczące wzrostu kosztów kredytów hipotecznych.
Kredyt hipoteczny zaciągany „we dwoje” to często wybierane rozwiązanie.
Kredyt hipoteczny to jedno z najczęściej zaciąganych zobowiązań finansowych przez Polaków.
30 czerwca 2021 r. to ważna data dla wszystkich, którzy planują zapożyczyć się na zakup wymarzonego mieszkania lub domu. Według nowej wersji Rekomendacji S, czyli dokumentu wydawanego przez KNF, dotyczącego dobrych praktyk w zakresie zarządzania ekspozycjami kredytowymi zabezpieczonymi hipotecznie, do tego dnia banki musiały wprowadzić nowe zasady udzielania kredytów mieszkaniowych.
Aż 2,68 mln osób w naszym kraju zalega ze spłatą 79 mld zł, co więcej w ciągu roku przeterminowane zobowiązania Polaków wzrosły o 6,4 mld zł[1]! Te dane pokazują, że wielu konsumentów nie poradziło sobie ze skutkami galopującej inflacji, a także podwyżkami cen energii czy paliwa, co spowodowało, że przestali być rzetelnymi płatnikami.
Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) zaostrzył warunki dotyczące przyznawania kredytów hipotecznych. Wprowadzone zmiany mają ograniczyć ryzyko kredytowe związane z rosnącymi w ostatnich miesiącach kosztami obsługi zadłużenia.
Brak zapłaty pojedynczej raty kredytu czy zapomnienie o uiszczeniu rachunku np. za media, może zdarzyć się każdemu. Jeżeli jednak takie przypadki pojawiają się częściej lub, gdy nie regulujemy swoich należności przez dłuższy czas, np. z powodu choroby uniemożliwiającej pracę, co powoduje dziurę w budżecie domowym, czekają nas kłopoty finansowe.
Jak wynika z raportu Intrum, pandemia Covid-19 zmniejszyła dochody aż 45 proc. konsumentów w Polsce. Z tego powodu co 3. osoba (32 proc.) musi pożyczać pieniądze każdego miesiąca, by pokryć bieżące rachunki.