Przedstawione dziś w nocy dane dotyczące chińskiego wzrostu gospodarczego popsuły dobre ostatnio nastroje globalnych inwestorów. PKB Państwa Środka zwiększył się w I kw. jedynie o 8,1% r/r, czyli najmniej od blisko trzech lat. W IV kw. było to +8,9%, a na rynku oczekiwano wyhamowania tempa wzrostu, ale tylko do +8,3/8,4%.
Po trzech dniach spadku cen akcji na rynkach gospodarek rozwiniętych i dwóch sesjach ich przeceny na parkietach krajów rozwijających się - w tym także na GPW – inwestorzy przystąpili do ponownego zwiększenia swojego zaangażowania w walorach spółek.
Pierwsza część wtorkowego handlu na globalnym rynku akcji upłynęła w dobrej atmosferze. Dziś w regionie Azji i Pacyfiku ceny walorów spółek wzrosły średnio o 1,3% (indeks MSCI AC AP), a o godz. 11:23 na Starym Kontynencie paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zwyżkował o 0,51%. W tym samym czasie najszerszy wskaźnik warszawskiego parkietu, czyli WIG, szedł w górę jednak tylko o 0,03%.
Ostatnia w tym miesiącu sesja na globalnych rynkach akcyjnych rozpoczęła się od wzrostów. Inwestorzy zareagowali wyraźnymi zakupami na wczorajsze słowa szefa Eurogrupy (Jean-Claude Juncker) o tym, że przywódcy Unii Europejskiej do końca czerwca zdecydują o przyznaniu dodatkowej pomocy Grecji oraz o tym, że pełna restrukturyzacja długu tego kraju jest wykluczona. UE zdecyduje o kształcie pomocy po zakończeniu trwającej w Helledzie inspekcji ze strony przedstawicieli: Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Unii Europejskiej oraz Europejskiego Banku Centralnego, co ma nastąpić w najbliższych dniach.
Nowy tydzień na globalnych rynkach akcyjnych rozpoczął się bez zmiany cen. W poniedziałek pod nieobecność świętujących: Brytyjczyków i Amerykanów, obroty na rynku już są i na pewno będą w dalszych godzinach handlu mniejsze niż zazwyczaj. W warunkach zmniejszonej płynności na parkietach, nawet niezbyt duże transakcje mogą wyraźnie przesuwać rynek, ale jak na razie zjawisko to nie jest obserwowane.
Po pięciu z rzędu dniach spadków na globalnych rynkach akcji, dziś przyszedł czas na odreagowanie.
Środowy komunikat po posiedzeniu Fed, a także słowa, które padły z ust szefa tej instytucji podczas konferencji prasowej po zakończeniu posiedzenia FOMC, miały gołębi charakter i dostarczyły rynkom akcyjnym nowe paliwo do wzrostów.
Umowa na czas określony jest obecnie jedną z najbardziej powszechnych i najchętniej zawieranych umów o pracę, choć wielu pracowników wolałoby zamienić ją na angaż bezterminowy.
We wtorek notowania walorów spółek na warszawskim parkiecie idą w dół drugi dzień z rzędu, podobnie zresztą jak i te na całym światowym rynku akcyjnym.
Pierwsza w tym tygodniu sesja na światowym rynku akcji rozpoczęła się od zniżki, i to niestety wyraźnej. Inwestorzy zareagowali wyprzedażą walorów spółek na negatywne informacje, które popłynęły na parkiety ze wszystkich kluczowych zakątków globu. Przedstawione w piątek dane z amerykańskiego rynku pracy były wyraźnie słabsze niż oczekiwano (w czerwcu w amerykańskim sektorze pozarolniczym przybyło jedynie 18 tys. nowych miejsc pracy, najmniej od września, dane za kwiecień i maj skorygowano w dół – łącznie o 44 tys, a stopa bezrobocia wzrosła do poziomu 9,2%, najwyższego od grudnia), sobotnie doniesienia z Chin pokazały najwyższy odczyt inflacji od czerwca 2008 r. (+6,4% r/r, choć spodziewano się +6,2%), a również od piątku w kwestiach europejskiego kryzysu zadłużenia, najwięcej mówi się już nie tylko o Grecji, ale też o Włoszech.
Przez wiele lat kredyt w walucie obcej był utożsamiany z niską ratą, znacznie korzystniejszą niż w przypadku zobowiązania w naszej rodzimej walucie. Aktualnie, za sprawą obniżek stóp procentowych NBP, rata kredytu złotowego ulegała obniżeniu i czasami jest już znacznie niższa od kredytu we franku szwajcarskim, albo równa kredytowi w euro.
Po ponad półrocznej nieobecności do Polski wraca jedna z wiodących międzynarodowych sieci audytorsko-doradczych – HLB International. Do współpracy w naszym kraju Grupa zaprosiła firmę Sarnowski & Wiśniewski Spółka Audytorska Sp. z o.o. Proces poszukiwania polskich partnerów rozpoczął się w sierpniu 2008 roku, oficjalną decyzję sieć HLB podjęła w marcu br.
Ubiegły tydzień był na szerokim rynku GPW już drugim wzrostowym z kolei. Dzięki bardzo udanej ostatniej jego sesji skala zwyżki indeksu WIG wyniosła 1,79% i była już znaczną, a nie jedynie minimalną jak poprzednio.
Czerwcowa obniżka stóp procentowych powoduje, że maksymalne oprocentowanie kredytów to już tylko 17%. Oprocentowanie kredytów hipotecznych wynosi już tylko nieco ponad 4%.
Już tylko 3,5 miesiąca zostało do wprowadzenia kolejnego etapu Rekomendacji S. Od 1 stycznia 2015 roku każdy kredytobiorca będzie musiał wnieść co najmniej 10 procent wkładu własnego.