Rok 2012 upłynął pod znakiem zaostrzania polityki banków wobec kredytobiorców i spadających cen mieszkań. Ostatecznie zakończył się również program dopłat do kredytów „Rodzina na Swoim”, który wielu Polakom umożliwił zakup pierwszego, własnego M. Na kolejne wsparcie od rządu będziemy musieli jeszcze zaczekać, bowiem start „Mieszkania dla Młodych”, który ma zastąpić RnS planowany jest dopiero w 2014 roku.
Wraz z końcem roku piętrzą się wydatki – drożeją rachunki za prąd i ogrzewanie, rosną ceny żywności, wydajemy także więcej z okazji świąt oraz Sylwestra.
23 grudnia Senat przyjął nową ustawę okołobudżetową z poprawkami. Jeśli zostanie ona podpisana przez Prezydenta, będzie to równoznaczne z zatwierdzeniem końca lokat antypodatkowych i omijania tzw. „podatku Belki”.
Po ubiegłym, kolejnym już wyśmienitym dla polskich aktywów tygodniu handlu, początek tego nowego upływa pod hasłem korekty tego bardzo silnego ruchu.
Brak konieczności stania w długich kolejkach do bankowego okienka w zatłoczonych poczekalniach, indywidualnie przydzielony pracownik banku, który zna swojego klienta z imienia i nazwiska, concierge organizujący wakacje, czarna karta kredytowa w kieszeni – komu banki oferują takie udogodnienia?
Dla inwestujących swoje środki na rynku kapitałowym rok 2011 obfitował w wiele burzliwych momentów spowodowanych nieprzewidywalnymi wydarzeniami.
Bezsenność, nerwica, ataki lęku, nałogi, chowanie się w domu w obawie przed wizytą komornika. To tylko niektóre z objawów, jakie można zaobserwować u rosnącej liczby osób, które nie radzą sobie ze spłatą długów.
Przyzwyczajenia Polaków odnośnie spędzania Sylwestra sporo się zmieniły na przestrzeni ostatnich lat. Zamiast wystawnych bali czy imprez w domowym zaciszu coraz częściej wybieramy możliwość wypicia lampki szampana o północy w egzotycznych miejscach w różnych częściach świata.
Zmiany w zasadach udzielania kredytów hipotecznych, szalejący frank szwajcarski, wzrost cen, kryzys strefy euro…