21 i 22 stycznia świętujemy Dzień Babci i Dzień Dziadka. Pierwszy z nich obchodzimy od 1964 roku, a drugi – od 1981 roku. Przy okazji tych świąt Intrum postanowiło przyjrzeć się bliżej finansom seniorów. Żyją oni przeważnie z emerytury, która w 2023 roku wynosiła średnio 2 971 zł, a wliczając 13. i 14. emeryturę – 3 152 zł. Jednak wiele starszych osób mogło otrzymać co najwyżej minimalne świadczenie w wysokości 1 588 zł brutto, a nawet jeszcze niższe. Jak sobie radzą pod względem finansowym polscy seniorzy? Czy mają zgromadzone oszczędności, czy wręcz przeciwnie - muszą sięgać po dodatkowe źródła finansowania?
Zarówno pandemia, jak i wojna w Ukrainie sprawiły, że czujemy niepewność czasów. Na to wszystko nakłada się rosnąca inflacja, przez którą musimy wydać więcej pieniędzy na podstawowe artykuły czy opłaty za media. Jak zatem zadbać o swoje finanse, aby zabezpieczyć siebie i najbliższych na przyszłość? W co i czy w ogóle warto aktualnie inwestować? Jak pomnożyć już posiadane oszczędności?
22 maja 2023 r. wejdzie w życie ustawa o fundacji rodzinnej. Jest to zupełnie nowa forma prawna prowadzenia działalności gospodarczej, której celem jest sprawne i efektywne podatkowo gromadzenie i zarządzanie majątkiem rodzinnym. Jest to alternatywa dla właścicieli rodzinnych przedsiębiorstw, którzy już teraz powinni zastanowić się nad wyborem tej formy prowadzenia działalności.
Ulgi podatkowe to popularna forma obniżania wysokości obciążeń nakładanych na przedsiębiorstwa. Prawidłowo wykorzystane i dostosowane do rodzaju działalności pozwalają przynieść w ciągu roku wysokie oszczędności, a jednocześnie wspierają rozwój prowadzonej firmy.
Problemy finansowe to nie tylko kwestia pieniędzy, ale także zdrowia psychicznego. Badania pokazują, że długi, opóźnienia w płatnościach, brak płynności i niski poziom oszczędności mają negatywny wpływ na samopoczucie, poczucie własnej wartości, zdolność radzenia sobie ze stresem oraz ryzyko depresji i lęków.
Blisko 22% Polaków nie ma żadnych oszczędności. Ponad 24% posiada mniej niż 5 tys. zł. Wielu nie ma środków na niespodziewane wydatki, a zarządzanie budżetem domowym przychodzi im z niemałym trudem. Muszą podołać bieżącym kosztom utrzymania, a z drugiej strony przygotować się na niecodzienne koszty związane z naprawą auta, chorobą czy koniecznością wymiany urządzenia domowego.
Z badania przeprowadzonego przez Assay Index wynika, że ok. 56% Polaków ma oszczędności. Większość z nich trzyma pieniądze na lokatach bankowych, co w obliczu rosnącej inflacji i niskich stóp procentowych jest najmniej rentowną formą inwestycji.
Konta oszczędnościowe zwykle nic nie kosztują, a mogą przynieść wymierne zyski. Ostatnimi czasy stały się mniej popularne, ale nadal stanowią jedne z najchętniej zakładanych rachunków bankowych. Dowiedz się, jak dużo można zarobić na koncie oszczędnościowym.
Jak wynika z danych Intrum[1], mimo iż 76 proc. Polaków deklaruje, że oszczędza pieniądze co miesiąc, to jednocześnie aż 65 proc. z nich nie jest zadowolonych z tego, ile odkłada. To nie dziwi, jeżeli blisko 1/4 (23 proc.) ankietowanych przyznaje, że po zapłaceniu priorytetowych rachunków zostaje im w portfelu od 5 do 20 proc. wysokości wynagrodzenia.
Jak wynika z raportu Intrum ”European Consumer Payment Report 2022”, aż 70 procent konsumentów w Polsce przyznaje, że ich obawy związane z rosnącymi rachunkami mają negatywny wpływ na ich ogólne samopoczucie.
Eksperci ze świata finansów i media, szczególnie teraz w oczekiwaniu na tzw. czwartą falę pandemii, nie zajmują się analizowaniem pozytywnych skutków korona-kryzysu. Paradoksalnie, ich lista nie jest tak krótka, jakby się mogło wydawać sceptykom. Zdecydowanie na jej szczycie znajduje zwiększenie świadomości konsumentów w kwestii oszczędzania.
Według szacunkowych danych GUS, inflacja w Polsce w październiku br. wyniosła aż 6,8%, licząc rok do roku. Aby przeciwdziałać osłabieniu polskiej waluty i wzroście cen Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się w październiku, na pierwszą od 9 lat podwyżkę stóp procentowych.
Dzień Babci i Dziadka daje pretekst, by pochylić się nad sytuacją finansową polskich seniorów. Mamy przed oczami obraz starszej osoby, której z powodu niskiej emerytury czy renty nie stać na leki i musi pożyczać pieniądze, by zapłacić rachunki?
Dane NBP wskazują, że w Polsce, z roku na rok bardzo szybko rosną kwoty wykradane z naszych kont bankowych w wyniku nieuprawnionego użycia kart płatniczych.
Jak pokazuje badanie Intrum, co 3. osoba w Polsce przyznaje, że otrzymała niewystarczającą wiedzę na temat finansów, by móc swobodnie zarządzać swoimi pieniędzmi i potrzebuje wsparcia osób trzecich w tym obszarze.