Na rynku kredytów hipotecznych panuje dziś stabilna sytuacja. Uzyskanie pożyczki nie jest specjalnie trudne. Większe ograniczenia w dostępie do finansowania zakupu mieszkań przyniesie 2012 rok.
Procedura uzyskania kredytu na budowę domu wymaga przedstawienia zaświadczeń o dochodach kredytobiorcy, dokumentów działki i budowy. Wymagany jest także wkład własny. Inwestor może też zostać poproszony o bieżące dokumentowanie wydatków ponoszonych na budowę.
Na jakich warunkach możemy teraz zaciągnąć kredyt hipoteczny? Kto dostanie pożyczkę w euro?
W wyniku przyszłorocznego zniesienia Bankowego Tytułu Egzekucyjnego banki nie będą już uprzywilejowane w zakresie sądowego dochodzenia spłaty zaległych kredytów. Expander zwraca jednak uwagę, że jest jednak druga strona medalu.
Mikroprzedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą korzystają z finansowania bankowego zarówno jako klient indywidualny, jak i firma – ich finanse wzajemne się przenikają.
Mówiąc najkrócej – zdolność kredytowa to możliwość spłaty zobowiązania finansowego w określonym czasie.
Mimo atrakcyjnych cen mieszkań, coraz więcej lokali oddanych do użytku stoi pustych. Wpływa na to mała dostępność kredytów, wygaszany program „Rodzina na Swoim” i pogarszająca się koniunktura. Według prezesa Związku Firm Doradztwa Finansowego konieczne będzie wprowadzenie nowych mechanizmów, które uratują rynek mieszkaniowy od zapaści i pobudzą na nim popyt.
Już za kilkanaście dni banki zaczną wycofywać ze swojej oferty kredyty hipoteczne kierowane do osób nie posiadających wkładu własnego.
Częstą praktyką w umowach kredytowych jest, że oprócz hipoteki ustanowionej na nieruchomości dłużnika dodatkowym zabezpieczeniem jest poręczenie udzielone np. przez członka rodziny dłużnika, członka zarządu lub wspólnika spółki.
Frankowicze w ubiegłym roku mieli czarny czwartek, wczoraj natomiast Brytyjczycy zgotowali im czarny piątek.
Polacy chcą inwestować w nieruchomości. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że w 2022 roku 70 proc. mieszkań kupiono inwestycyjnie. Inaczej jest w przypadku obiektów komercyjnych, gdzie udział polskiego kapitału wynosi niecałe 2 proc. – wynika z danych CBRE. To znacznie mniej niż w innych krajach regionu. W Czechach i w Niemczech lokalni inwestorzy odpowiadają za 60 proc. kapitału zainwestowanego np. w biura czy magazyny, a w Rumunii 45 proc. Pozwalają im na to na przykład REIT-y, czyli fundusze umożliwiające inwestycje w nieruchomości komercyjne osobom indywidualnym. To rozwiązanie, które sprawdziło się długofalowo, ale jego największą wartość widać szczególnie w czasach kryzysu i wysokiej inflacji.
Większość z nas przynajmniej raz w życiu zaciąga pożyczkę lub decyduje się na kredyt. Nie ma w tym nic dziwnego - trudno jest bowiem spełnić wszystkie swoje marzenia i plany wyłącznie z oszczędności.
Aby uzyskać kredyt hipoteczny trzeba spełnić kilka warunków. Dwa najważniejsze to posiadanie wkładu własnego oraz zdolności kredytowej. Wkład własny od przyszłego roku niestety wzrośnie z 5% do 10%.
Typowy kredyt zaciągnięty w I kwartale tego roku pożyczony był w polskim złotym, na okres 25-35 lat, w wysokości 100-200 tysięcy, z wkładem własnym poniżej 20 procent - tak wynika z danych zgromadzonych w raporcie Amron-Sarfin. Rynek w ujęciu kwartalnym w dalszym ciągu notuje spadki, ale optymizmem napawa lepszy wynik w stosunku do I kwartału 2014 roku.
Znalezienie wymarzonego lokum nie jest łatwe. Poszukiwania nierzadko trwają bardzo długo, w końcu wybieramy miejsce, które będziemy nazywać domem przez wiele lat.