W 2015 roku banki udzieliły 181 tys. kredytów mieszkaniowych, których łączna wartość wynosiła blisko 40 mld zł – wynika z danych Związku Banków Polskich.
Kredyt hipoteczny jest jedną z najpopularniejszych form finansowania zakupu nieruchomości.
Tylko 40 proc. przedsiębiorców weryfikuje, czy dostaje zapłatę od kontrahentów, korzystając z programu księgowego lub sprzedażowo-magazynowego. 45 proc. robi to „ręcznie”, sprawdzając samemu firmowe konto. Aż 40 proc. kontroluje płatności tylko z doskoku, w tym blisko 1/3 dopiero wtedy, gdy zaczyna brakować pieniędzy - wynika z badania „Audyt windykacyjny”, przeprowadzonego na zlecenie Kaczmarski Inkasso. Takie podejście nie pomaga w rozładowaniu zatorów płatniczych, które blokują polską gospodarkę.
Zamiast pożyczać, wolimy oszczędzać. Co drugi Polak ma odłożone pieniądze w banku. I co najważniejsze, 86% z nas zna wysokość oprocentowania swoich oszczędności. Szkoda, że nadal nie odkładamy na życie na emeryturze.
Na światowych rynkach bez zmian, bo nadal podążają one przede wszystkim za informacjami płynącymi ze Starego Kontynentu. W centrum uwagi inwestorów ciągle oczywiście znajdują się sprawy: Grecji i Włoch.
Jak na razie wiele wskazuje na to, że wtorkowa sesja może być piątą z kolei spadkową na globalnych rynkach akcji.
W świetle obowiązującego prawa, każdy deweloper powinien otworzyć specjalny rodzaj rachunku bankowego.
Ubiegły rok przyniósł zdecydowany wzrost wartości kredytów hipotecznych udzielonych przez największych pośredników finansowych działających na naszym rynku.
Kredyt hipoteczny, to produkt, który zaciągamy dziś, aby zaspokoić potrzeby mieszkaniowe swojego „jutra”. Radzimy, jak przygotować się do tej inwestycji życia.
W poniedziałek Rzecznik Finansowy stwierdził, że waloryzowanie kredytu kursem walut jest niezgodne z prawem. We wtorek zespół ekspertów szukających rozwiązań problemu kredytów we frankach przedstawił wyniki prac.
Do tej pory, aby ogłosić bankructwo, trzeba było wykazać, że do niewypłacalności doszło z przyczyn wyjątkowych i niezależnych od dłużnika. Ponadto konsument musiał mieć pieniądze na pokrycie postępowania. Od 1 stycznia regulacje się zmieniły.
Przez wiele lat kredyt w walucie obcej był utożsamiany z niską ratą, znacznie korzystniejszą niż w przypadku zobowiązania w naszej rodzimej walucie. Aktualnie, za sprawą obniżek stóp procentowych NBP, rata kredytu złotowego ulegała obniżeniu i czasami jest już znacznie niższa od kredytu we franku szwajcarskim, albo równa kredytowi w euro.
Skłonność do zaniżania odpisów aktualizujących należności lub też próby uniknięcia jego utworzenia pojawiają się w spółkach dość często. Jednak zgodnie z artykułem 28 ust.1 pkt 7 ustawy o rachunkowości (UoR), istnieje obowiązek wyceny należności w kwocie wymaganej zapłaty, przy zachowaniu zasady ostrożności.
Frank, euro, złoty… dzisiaj kredytobiorcy nie mają już takich dylematów, ponieważ obecnie zaciągnięcie kredytu hipotecznego w walucie obcej jest prawie niemożliwe. Zgodnie z intencją KNF, o kredyty walutowe mogą ubiegać się osoby zarabiające w walucie.
Chcąc uzyskać kredyt spodziewamy się, że bank będzie miał wymagania dotyczące naszej kondycji finansowej. To jednak jedynie podstawa. Instytucje mogą także wymagać odpowiedniego zabezpieczenia kredytu. Eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego wyjaśniają, jakich form możemy się spodziewać wnioskując o zewnętrzne finansowanie.