Nowe wymogi w zakresie zarządzania produktowego w instytucjach finansowych to duże wyzwanie, biorąc pod uwagę skalę zmian i potrzebę dostosowania procesów biznesowych do nowych regulacji.
Zatory płatnicze są realnym problemem polskiej gospodarki. Doskonale wiedzą o tym przedsiębiorcy – jak wynika z danych Intrum[1], już 8 na 10 firm (79%) w naszym kraju ma problem z klientami niepłacącymi na czas, a odzyskiwanie należnych im środków zajmuje aż 82 dni w skali roku! Jednocześnie 6 na 10 przedsiębiorców (62%) przyznaje, że w ciągu następnych miesięcy tylko przybędzie nieterminowych klientów, a z kolei 66% obecnie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej jest zaniepokojonych brakiem wypłacalności klientów.
Intrum zapowiada premierę ”European Consumer Payment Report 2022”
SaldeoSMART, aplikacja wspierająca pracę księgowych i biur rachunkowych, jest już od czerwca 2022 roku zintegrowana z Krajowym Systemem e-Faktur. Teraz została dodatkowo rozszerzona o miniobieg KSeF, który pozwala na weryfikację faktur pobieranych z KSeF. Dzięki tej funkcjonalności przedsiębiorcy będą mieli pełną kontrolę nad swoimi dokumentami, co pozwoli im uniknąć opłacania faktur, które nie dotyczą ich firmy.
Jak wynika z raportu Intrum, "European Consumer Payment Report 2022”, osoby posiadające odpowiedni poziom edukacji finansowej, są lepiej przygotowane do zarządzania swoimi pieniędzmi, są w stanie oszczędzać i mają znaczną przewagę nad konsumentami, którzy mają ograniczoną znajomość kwestii dotyczących „małej ekonomii”.
Należności to do 2022 roku temat banalny, wręcz nieistniejący dla wielu przedstawicieli firm, szczególnie, gdy koniunktura gospodarcza była rozkręcona.
7 sierpnia 2023 r. prezydent RP podpisał ustawę z 16 czerwca 2023 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, wprowadzającą obowiązkowe korzystanie z Krajowego Systemu e-Faktur przez podatników od 1 lipca 2024 roku. Z kolei mali i średni przedsiębiorcy zwolnieni z VAT będą mieli obowiązek korzystania z KSeF od 1 stycznia 2025 roku.
Aż 71 proc. przedsiębiorstw w Polsce dobrze ocenia członkostwo w UE. Z tej grupy już 41 proc. ankietowanych skorzystało z dotacji unijnych. Tak wynika z badania zleconego przez EFL, przeprowadzonego na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna. W 2024 roku Unia Europejska kontynuuje swoje zaangażowanie we wsparcie przedsiębiorców. Stawia na różnorodne programy i ułatwienia, które mają na celu stymulowanie innowacyjności, wzrostu gospodarczego oraz konkurencyjności firm. Z jakich programów można skorzystać w 2024 roku?
W obliczu ciągle zmieniającego się krajobrazu gospodarczego, polskie firmy wykazują się zdolnością do adaptacji. Analiza danych z ostatnich lat pokazuje, że firmy coraz śmielej patrzą w przyszłość – 36% z nich ocenia swoją organizację jako silniejszą niż przed rokiem, a niemal 1/3 zanotowała wzrost przychodów na poziomie wyższym, niż zakładany. Czy jest to zatem powód do świętowania? Nie do końca. W dalszym ciągu dają się we znaki skutki pandemii COVID-19, po której polscy i europejscy przedsiębiorcy jeszcze się podnoszą. Zdaniem 43% firm konieczne są cięcia budżetowe, a prawie co 4 chce zwiększyć zakres operacji sprzedażowych, w poszukiwaniu większych przychodów. Raport Intrum EPR 2024 pozwala spojrzeć na obecny stan polskiego i europejskiego biznesu, rysując obraz gospodarki, która, mimo przeciwności, ma szansę na wyjście z niekorzystnego położenia.
Każdy potrzebuje czuć się bezpiecznie - również pod kątem finansowym. Życie z dnia na dzień, bez żadnych awaryjnych środków, tego bezpieczeństwa nie gwarantuje. Tymczasem według danych z raportu Intrum ECPR Pulse 2024 aż 31% badanych Polaków nie zarabia wystarczająco dużo, by żyć komfortowo i bez stresu. 25% podkreśla, że na opłacenie rachunków i kredytów wydaje 61-80% swojej wypłaty.
Unikanie sięgania po szybkie (i drogie!) pożyczki. Robienie zakupów w dyskontach. Oszczędzanie na „czarną godzinę”.
Z badań wynika, że ponad połowa Polaków, bo aż 61,4% nie pożycza pieniędzy rodzinie ani znajomym[1]. Skąd ten brak zaufania do bliskich, jeśli chodzi o finanse? Odpowiedź może kryć się w tym, że niemal co 4. udzielający takiej pożyczki (23%), wskazuje, że musi czekać na swoje pieniądze jeszcze długo po ustalonym terminie. „Boimy się” też „wymówek”: tłumaczenia się pożyczkobiorcy jego/jej trudną sytuacją finansową (43,4%) czy kłopotami rodzinnymi (20,5%). Dodatkowo ponad 19% osób, które pożyczają od krewnych, w ogóle nie czuje potrzeby usprawiedliwienia się i podania powodu opóźnienia zwrotu środków.
Przedsiębiorcy często korzystają z kredytów, by poprawić płynność finansową firmy lub w celu zainwestowania w jej dalszy rozwój. Dzięki kredytom możliwe jest zrealizowanie różnych potrzeb związanych z prowadzeniem działalności na każdym jej etapie. Jednak czy to jedyny sposób finansowania?
Sztuczna inteligencja i innowacje płatnicze przekształcają krajobraz biznesowy, a polskie firmy stają przed wyzwaniem adaptacji do szybko zmieniającej się rzeczywistości. Jak ujawnia najnowszy raport Intrum – European Payment Report 2024 – aż 93% przedsiębiorstw w Polsce testuje rozwiązania AI w ograniczonym zakresie, lecz do tej pory tylko 3% zdecydowało się na jej pełne wdrożenie. Skąd tak niewielki odsetek?
Może się wydawać, że osoby młode, należące do pokolenia Z, żyją chwilą i bez zastanowienia zaciągają zobowiązania na rzeczy, które nie są im niezbędne do życia, przez co często popadają w finansowe tarapaty. Z drugiej strony mamy polskich seniorów, którzy w większości pobierają niskie emerytury. Czy to oni lub generacja Z mają największe długi? Okazuje się, że nie. Raport InfoDług pokazuje, że pokolenie X – 45-54 latków – ma najwyższe średnie zadłużenie na osobę i najwyższą kwotę długów. Najwięcej zadłużonych osób należy do pokolenia Y – mających 35-44 lat. Problemy finansowe osób w tym wieku potwierdzają dane KRD – z 5 tys. zadłużonych, którzy ogłosili upadłość konsumencką w III kwartale 2023 r., największą grupę stanowili ci, którzy mają od 36 do 45 lat.