Autonomia polskich banków znika w oczach, tak jak tajemnica bankowa, która wkrótce stanie się mitem w 61 państwach sygnatariuszy porozumienia OECD o automatycznej wymianie informacji o właścicielach kont bankowych.
Dzisiejsza sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od spadków.
Rosnąca globalnie inflacja zdaje się coraz bardziej ważyć na decyzjach inwestycyjnych uczestników akcyjnych rynków giełdowych. W czwartek o godz. 10:29 paneuropejski indeks STOXX Europe 600 zniżkował o 0,23%, a najszerszy wskaźnik warszawskiego parkietu, czyli WIG, szedł w dół o 0,26%.
Prognozowana już od dłuższego czasu przez część analityków i inwestorów korekta spadkowa zarówno na światowych rynkach (akcje plus eurodolar), jak i na naszym podwórku (indeksy na GPW oraz złoty), stała się niestety faktem.
Światowy rynek finansowy nadal pogrążony jest w oczekiwaniu na ostateczne już doniesienia z Grecji dotyczące zarówno tego czy akceptuje ona warunki konieczne do otrzymania drugiego pakietu pomocowego wartego oficjalnie 130 mld euro (choć nieoficjalnie mowa tu raczej o kwocie o 15 mld euro większej), jak i tego czy i w jaki sposób zdoła się ona porozumieć z prywatnymi wierzycielami vs. zamiany obligacji, co także jest kluczowe z punktu widzenia powyższego pakietu.
Po wczorajszym wspaniałym otwarciu lutego, atmosfera na światowych rynkach akcyjno-walutowych pozostaje dobrą.
Niższy poziom przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw to główny czynnik odpowiedzialny za spadek zdolności kredytowej w lutym bieżącego roku.
17 czerwca w życie weszły zmiany dotyczące urlopów dla pracujących rodziców. Choć mówi się o nich wiele, pewne kwestie dla niektórych nadal pozostają niejasne.
Z początkiem roku akademickiego na rynku najmu mieszkań zaczyna się spory ruch. Studenci szukają wymarzonych i niedrogich mieszkań, a ich właściciele chcą przede wszystkim na nich zarobić i jak najkorzystniej rozliczyć to z fiskusem.
Na jakich warunkach możemy teraz zaciągnąć kredyt hipoteczny? Kto dostanie pożyczkę w euro?
„Przyjemność dawania pamięta się dłużej niż przyjemność brania” – powiedział francuski literat Sebastien-Roch Nicolas de Chamfort. Słowa te zabrzmiały dawno, bo ponad 300 lat temu, ale nie straciły na swoim znaczeniu.
Dziś, pół godziny przed południem okazało się, że w ramach drugiej rudy operacji płynnościowej Europejski Bank Centralny pożyczył bankom komercyjnym na okres 36-miesięcy kwotę w wysokości 529,5 mld euro.
Poniedziałkowa sesji upływa na światowych rynkach finansowych pod hasłem wzrostu cen akcji oraz wzmocnienia euro względem dolara.
Nowy tydzień na globalnych rynkach finansowych, w tym także na polskim, rozpoczął się dość spokojnie, aczkolwiek po myśli obozu byków.
Pierwsza część poniedziałkowej sesji na rynkach finansowych Starego Kontynentu przebiegła w nienajgorszej atmosferze.