Aż o 25 procent wzrosła w ciągu ostatniego roku zdolność kredytowa Polaków. Już z samego powodu niższego oprocentowania kredytów, zdolność kredytowa wzrosła o 18 procent.
Środa była drugim dniem spadku cen akcji na warszawskiej giełdzie, tym razem jednak już bardzo wyraźnych, a nie tylko kosmetycznych jak dzień wcześniej, kiedy to indeksy WIG i WIG20 zniżkowały odpowiednio o: 0,06% i 0,10%.
W oczekiwaniu na: zaplanowane na późny wieczór głosowanie w greckim parlamencie nad wotum zaufania dla rządu Jeorjosa Papandreou, popołudniową publikację głównych danych z amerykańskiego rynku pracy za październik oraz komunikat po szczycie G20, zmiany na światowych rynkach finansowych, w tym także na polskim, nie są w piątek zbyt duże.
Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) podjął decyzję o zaprzestaniu obrony kursu EUR/CHF na poziomie 1,20, co zaowocowało gwałtownym umocnieniem helweckiej waluty. Skutki tej decyzji odczuli także Polacy, którzy spłacają kredyty w szwajcarskiej walucie. Jednak mimo wielu zapowiedzi, przez rok sytuacja tych osób niewiele się zmieniła, a problem kredytów frankowych nie został w ogóle rozwiązany.
W piątek o godz. 14:30 napłynęły niezwykle wyczekiwane przez rynki finansowe na całym świecie dane z amerykańskiego rynku pracy za sierpień, okazując się być wyraźnie gorszymi od spodziewanych. Według danych Departamentu Pracy Stanów Zjednoczonych, w ostatnim miesiącu liczba nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym USA nie uległa zmianie, choć oficjalne prognozy wskazywały na to, że wzrośnie ona od 68 do 75 tys., a te nieoficjalnie – wybudowane po wczorajszej publikacji subindeksu zatrudnia indeksu ISM - wskazywały na jej niższą, nawet kilkukrotnie, ale jednak zwyżkę.
Począwszy od końca pierwszego kwartału ubiegłego roku, oprocentowanie europejskiej waluty idzie w górę. O ile jeszcze 31 marca 2010 r., 3-miesięczna stawka Euribor wynosiła 0,634%, tak po równo roku była już równa 1,239%, a dziś sięgnęła poziomu 1,428% - najwyższego od 9 kwietnia 2009 r.
Rok 2012 będzie należał do złotówki. Kredyty walutowe na mieszkania będą zaciągane w sporadycznych wypadkach, ponieważ większość banków wycofuje z oferty takie pożyczki. Dostęp do kredytów hipotecznych w 2012 roku będzie jeszcze mniejszy niż wcześniej. To za sprawą wprowadzenia wszystkich postanowień rekomendacji SII narzuconych instytucjom finansowym przez Komisję Nadzoru Bankowego.
Gwałtowny spadek oprocentowania depozytów bankowych, z których już ubyło ponad 6 mld złotych, spadek rentowności polskich papierów dłużnych, czy malejąca atrakcyjność skarbowych obligacji stają się nieatrakcyjne dla przedsiębiorców i coraz bardziej sprzyjają inwestycji w nieruchomości.
Pomimo wczorajszego odbicia na rynku towarowym (indeks Reuters/Jefferies CRB wzrósł o 0,66%) będącego pokłosiem podwyższenia prognoz dla niego przez bank Goldman Sachs oraz zwiększenia zarówno przez tą instytucję, jak i przez bank Morgan Stanley ceny docelowej dla ropy Brent, wtorkowa sesja na globalnych rynkach akcyjnych zakończyła się jedynie 0,26% zwyżką indeksu MSCI AC World. W Europie zakończyliśmy dzień na lekkim 0,22% plusie (STOXX Europe 600), podobnie zresztą jak na GPW (WIG +0,36%, WIG20 +0,26% do 2824,01 pkt), ale już za oceanem ceny walorów spółek spadły średnio o 0,08% (S&P500).
Przeciętna polska rodzina w II kwartale 2013 roku przeznaczała mniej na spłatę kredytu niż 3 miesiące temu. Wartość Indeksu Obciążenia Hipotecznego na koniec czerwca osiągnęła poziom 29,38% i była niższa o 2,26 p.p. w stosunku do marca.
Młodzi ludzie dawno nie mieli tak utrudnionego startu w dorosłość - według danych Ministerstwa Pracy w Polsce stanowią oni największą grupę bezrobotnych. Mimo że mają duże aspiracje i kończą studia wyższe nie mogą odnaleźć się na rynku pracy. Coraz później się usamodzielniają i długo tkwią na „garnuszku” rodziców. Zdaniem ekspertów Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF) potrzebne jest nowe narzędzie, które umożliwi młodym ludziom zaciągnięcie kredytu hipotecznego i zakup własnego „M”.
Mimo atrakcyjnych cen mieszkań, coraz więcej lokali oddanych do użytku stoi pustych. Wpływa na to mała dostępność kredytów, wygaszany program „Rodzina na Swoim” i pogarszająca się koniunktura. Według prezesa Związku Firm Doradztwa Finansowego konieczne będzie wprowadzenie nowych mechanizmów, które uratują rynek mieszkaniowy od zapaści i pobudzą na nim popyt.
Kredyty hipoteczne w złotych są dziś najkorzystniej oprocentowane. Pożyczyć możemy więcej
Choć początek czwartkowej sesji na GPW miał nerwowy przebieg, a samo jej otwarcie nastąpiło na lekkim minusie (WIG -0,14%, a WIG20 -0,09%), to w kolejnych godzinach handlu przewagę na warszawskim parkiecie zdobyli kupujący akcje.
Dzisiejsze doniesienia z Polski dotyczące sprzedaży detalicznej okazały się być lepsze niż oczekiwano i w połączniu z tymi także pozytywnie zaskakującymi z Niemiec o nastrojach gospodarczych zadecydowały o dobrym otwarciu nowego tygodnia handlu zarówno na GPW, jak i na złotym.